Filmowo za rzeką
Wczoraj szaleliśmy na Rychlebskich ścieżkach, dziś trzeba poszaleć u nas 🙂 Pożyczona od Renkloda kamera jeszcze dobrze nie ostygła, to ten odcinek będzie i zdjęciowy i filmowy 🙂
Wczoraj szaleliśmy na Rychlebskich ścieżkach, dziś trzeba poszaleć u nas 🙂 Pożyczona od Renkloda kamera jeszcze dobrze nie ostygła, to ten odcinek będzie i zdjęciowy i filmowy 🙂
Dziś w przeciwieństwie do jutra pogoda wymarzona. Słońce oraz mocny wiatr. A jeśli wieje, to najpierw jedziemy pod wiatr, a potem w lasy, żeby na powrocie mieć wiatr w żagle 🙂
Zaczęliśmy sezon jesienno-zimowy. Oprócz wieczornych ujeżdżań w tygodniu mamy też obowiązkowo i niezmiennie wypady weekendowe. W poprzednim chłodnym sezonie połączyliśmy siły z zaprzyjaźnionym MLKSem i dzisiaj też był pierwszy wspólny taki wypad w tym, nowo co otwartym 🙂